Kilka tygodni temu niemal prosto z Peru pojechałem „w lubelskie”, a ściślej do Karczmisk koło Kazimierza Dolnego. Piękne okolice, kochani ludzie. Uwielbiam tam przyjeżdżać rozemocjonowany i wyjeżdżać ze spokojem w sercu. Dokładnie tak jest za każdym razem. Ale teraz trochę emocji zastałem na miejscu.
Wygłosiłem dwie prelekcje o Peru dla uczniów Szkoły Podstawowej w Karczmiskach. Dwa razy po 45 minut. Były to moje pierwsze publiczne wystąpienia na ten temat. Stąd nadmiar emocji. Poza tym nie miałem pojęcia, co w dzisiejszych czasach może być interesującego dla uczniów ostatnich klas podstawówki. Nie miałem i nadal nie mam pojęcia, co jest ważne i ciekawe dla tego pokolenia.
Dlatego nie przewidziałem, że dzieciaki będą pytać. A pytały. To było najlepsze, co mogło się wydarzyć się na tych wykładach.
Pytania inspirują do myślenia. Przynajmniej mnie. I z tego myślenia powstał pokaz slajdów, który umieściłem na Youtube – „W osiem minut dookoła Peru”. Tak, w osiem minut. Na więcej w dzisiejszych czasach brakuje po prostu czasu.
Filmik nie powstałby, gdyby nie ta wizyta w szkole w Karczmiskach. Zatem dziękuję uczniom, którzy mnie wysłuchali, a także Panu Dyrektorowi i Pani Basi. Dziękuję za ten spokój w sercu, które mnie ogarnął, gdy od Was wyjechałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz